Zjawisko konfliktu dwóch prawnych porządków, z którym można zapoznać się już w polskiej szkole średniej dzięki lekturze Antygony, przejawiający się w tym, że oba roszczą sobie prawo do pierwszeństwa, stanowi Leitmotiv zarówno europejskich, jak i globalnych, jurydyczno-politycznych dziejów rodzaju ludzkiego. Są one naznaczone z jednej strony rozwojem państwowości, a z drugiej nieuchronnie towarzyszącej temu zjawisku ekspansji coraz bardziej sformalizowanego prawa autorstwa rozkrzewiającej się władzy. Zasadniczo trudno jest uniknąć tego procesu, przynajmniej na obszarze dynamicznej jeszcze do niedawna „cywilizacji śródziemnomorsko-północnoatlantyckiej”, której niełatwy do zlekceważenia élan vital sprawił, że nomokratyczny w eurocentrycznym rozumieniu tego pojęcia paradygmat rozprzestrzenił się, przynajmniej powierzchownie, aż po najdalsze zakątki ekumeny .
Aktualnie w Naszym Kraju i nie tylko w nim toczy się dyskusja dotycząca tego, czy prawo Unii Europejskiej jest ważniejsze od polskiej Konstytucji, czy też może jest odwrotnie ? Na rzecz drugiej możliwości przemawia przodująca od wielu dekad w wielu krajach pozycja sformalizowanego konstytucjonalizmu, będącego zwieńczeniem długiego procesu rozwoju najpierw prawa prywatnego, a następnie publicznego.
Fragment najnowszego tekstu Profesora Artura Ławniczaka pt. Nadrzędność Konstytucji RP nad prawem unijnym, który znajdziecie Państwo w Bibliotece. Zapraszamy do lektury.